„Wiosno, wiosenko… gdzie jesteś powiedz nam?”
Dzieci z grupa V „Pieski” w dość niecodzienny sposób postanowiły poszukać oznak zbliżającej się wiosny.
Pod koniec lutego we wtorek, kiedy na dworze było już całkiem marcowo, wyruszyły na spotkanie z przedwiośniem do Biblioteki Publicznej w Swarzędzu.
Okazało się, że ślady nadchodzącej nowej pory roku można znaleźć nie tylko skacząc przez kałuże powstałe z roztopionego śniegu czy dostrzegając w ogrodzie przedszkolnym pierwsze zielone pąki na krzewach, ale również w wierszach, książkach i albumach, które zaprezentowała wszystkim pani Monika – bibliotekarka.
Dzieci słuchały różnych wiadomości, odpowiadały na zagadki a na koniec podzielone na grupy wykonały prace plastyczne przedstawiające zmiany zachodzące w przyrodzie charakterystyczne dla przedwiośnia.
Zosia w imieniu całej grupy serdecznie podziękowała pani bibliotekarce i wręczyła jej laurkę z podpisami wszystkich uczestników spotkania.
Zadowolone oraz zachęcone do odwiedzania biblioteki także z rodzicami dzieci wróciły do przedszkola, by tam słuchać czytanej przez panią Anię a wypożyczonej dla nich książki.
Pod koniec lutego we wtorek, kiedy na dworze było już całkiem marcowo, wyruszyły na spotkanie z przedwiośniem do Biblioteki Publicznej w Swarzędzu.
Okazało się, że ślady nadchodzącej nowej pory roku można znaleźć nie tylko skacząc przez kałuże powstałe z roztopionego śniegu czy dostrzegając w ogrodzie przedszkolnym pierwsze zielone pąki na krzewach, ale również w wierszach, książkach i albumach, które zaprezentowała wszystkim pani Monika – bibliotekarka.
Dzieci słuchały różnych wiadomości, odpowiadały na zagadki a na koniec podzielone na grupy wykonały prace plastyczne przedstawiające zmiany zachodzące w przyrodzie charakterystyczne dla przedwiośnia.
Zosia w imieniu całej grupy serdecznie podziękowała pani bibliotekarce i wręczyła jej laurkę z podpisami wszystkich uczestników spotkania.
Zadowolone oraz zachęcone do odwiedzania biblioteki także z rodzicami dzieci wróciły do przedszkola, by tam słuchać czytanej przez panią Anię a wypożyczonej dla nich książki.
Anna Tylkowska-Czarnecka